Wyrok karny – utrzymanie skazania

Sygn. akt VIII Ka 84/17

WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 marca 2017 r.
Sąd Okręgowy w Białymstoku VIII Wydział Karny Odwoławczy w składzie:
Przewodniczący – Sędzia SO M
Sędziowie: SO K.
SO D
Protokolant Aneta C
po rozpoznaniu w dniu 16.03.2017 r., w obecności prokuratora Katarzyny G, sprawy Grzegorza Xa oskarżonego o czyn z art. 280§1 k.k. w zb. z art. 157§1 k.k. w zb. z art. 275§1 k.k. w zw. z art. 64§1 k.k. w zw. z art. 31§2 k.k. na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego od wyroku Sądu Rejonowego w Białymstoku z dnia 23 listopada 2016 r. (sygn. akt VII K 326/16):
I. Wyrok w zaskarżonej części zmienia wobec oskarżonego Grzegorza Xa oraz na mocy art. 435 k.p.k. wobec oskarżonego Marcina Łukasza Qa w ten sposób, że z opisu przypisanego oskarżonym czynu eliminuje sformułowanie „z dowodem osobistym”, a z kwalifikacji prawnej przypisanego oskarżonym czynu oraz podstawy skazania – art. 275§1 k.k.
II. W pozostałej zaskarżonej części wyrok utrzymuje w mocy.
III. Zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. S kwotę 516,60-zł (pięćset szesnaście złotych i sześćdziesiąt groszy) tytułem kosztów obrony z urzędu za postępowanie odwoławcze, w tym 96,60-zł (dziewięćdziesiąt sześć złotych sześćdziesiąt groszy) tytułem podatku VAT.
IV. Zwalnia oskarżonego od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze i obciąża nimi Skarb Państwa.

U Z A S A D N I E N I E

Grzegorz X i Marcin Łukasz Q zostali oskarżeni o to, że w dniu 22 lutego 2016 roku w Białymstoku działając wspólnie i w porozumieniu dokonali rozboju na Tomaszu Qm w ten sposób, że użyli wobec niego przemocy w postaci uderzania pięściami i kopania po całym ciele, przy czym Mikołaj Xk użył także przemocy w postaci uderzenia pokrzywdzonego butelką szklaną w głowę i uderzania butelką szklaną po nogach, powodując obrażenia ciała w postaci rany tłuczonej w okolicy ciemieniowej lewej, obrzęku i zasinienia nosa, obrzęku i zasinienia obu małżowin usznych i powierzchownych otarć okolicy czołowej i lewego policzka, co spowodowało naruszenie czynności narządu ciała na czas przekraczający siedem dni, a następnie zabrali w celu przywłaszczenia portfel z dowodem osobistym, telefon komórkowy i ładowarkę do telefonu o łącznej wartości 65 złotych, czym działali na szkodę Tomasza Qego, przy czym Mikołaj Xk czynu tego dopuścił się w ciągu pięciu lat po odbyciu co najmniej jednego roku pozbawienia wolności, będąc uprzednio skazanym w warunkach określonych w art. 64 § 1 k.k., zaś Grzegorz X czynu tego dopuścił się w ciągu pięciu lat po odbyciu co najmniej sześciu miesięcy kary pozbawienia wolności za podobne przestępstwo umyślne, a ponadto Mikołaj Xk i Grzegorz X w czasie popełnienia zarzuconego im czynu mieli ograniczoną w stopniu znacznym zdolność kierowania swoim postępowaniem, tj. w odniesieniu do Grzegorza Xa o czyn z art. 280§1 k.k. w zb. z art. 157§1 k.k. w zb. z art. 275§1 k.k. w zw. z art. 64§2 k.k. w zw. z art. 31§2 k.k., zaś do Marcina Łukasza Qa o czyn z art. 280§1 k.k. w zb. z art. 157§1 k.k. w zb. z art. 275§1 k.k.

Sąd Rejonowy w Białymstoku wyrokiem z dnia 23 listopada 2016 r., w sprawie sygn. akt VII K 326/16:
I. Oskarżonych Grzegorza Xa i Łukasza Qa uznał za winnych popełnienia zarzucanych im czynów, z tym, że przyjął, iż czynu dokonali wspólnie i w porozumieniu z inną osobą oraz czyn zarzucany oskarżonemu Grzegorzowi Xowi zakwalifikował z art. 280 § 1 k.k. w zb. z art. 157 § 1 k.k. w zb. z art. 275 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. w zw. z art. 31 § 2 k.k. i za to:
– oskarżonego Grzegorza Xa na mocy art. 280§1 k.k. w zb. z art. 157§1 k.k. w zb. z art. 275§1 k.k. w zw. z art. 64§1 k.k. w zw. z art. 31§2 k.k. w zw z art. 11§2 k.k. skazał go, zaś na mocy art. 280§1 k.k. w zw. z art. 64§1 k.k. w zw. z art. 31§2 k.k. w zw z art. 11§3 k.k. wymierzył mu karę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
– oskarżonego Łukasza Qa na mocy art. 280§1 k.k. w zb. z art. 157§1 k.k. w zb. z art. 275§1 k.k. w zw z art. 11§2 k.k. skazał go, zaś na mocy art. 280§1 k.k. w zw z art. 11§3 k.k. wymierzył mu karę 2 lat pozbawienia wolności.
II. Na mocy art. 63§1 kkk zaliczył oskarżonym na poczet orzeczonych kar pozbawienia wolności okresy rzeczywistych pozbawień wolności w przedmiotowej sprawie w postaci zatrzymań od dnia 22.02.2016r. do dnia 23.02.2016r. przyjmując, że jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie jest równy jednemu dniowi kary pozbawienia wolności.
III. Zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adwokata S kwotę po 1092,24 złotych w tym, 204,24 złotych podatku VAT tytułem zwrotu kosztów pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu.
IV. Zwolnił oskarżonych w całości od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych.
Na podstawie art. 425 k.p.k. i art. 444 k.p.k. powyższy wyrok zaskarżył w części dotyczącej oskarżonego Grzegorza Xa w całości (co do winy) jego obrońca. Zaskarżonemu wyrokowi na podstawie art. 427 k.p.k. w zw. z art. 438 pkt. 1, 3 i 4 k.p.k. zarzucił:
I. naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia tj.:
a) art. 7 k.p.k, poprzez nazbyt dowolną i sprzeczną z zasadami prawidłowego rozumowania, ocenę dowodu z zeznań świadka Tomasza Qego i obdarzenie ich bezwzględnym walorem wiarygodności, pomimo, iż świadek w momencie zdarzenia znajdował się pod wpływem alkoholu, co z pewnością rzutowało na jego możność zapamiętania i odtworzenia faktów, a dodatkowo depozycje te są sprzeczne z logiką sytuacji, którą w nich przedstawił,
b) art. 6 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. w zw. z art. 6 ust 3 lit d Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności poprzez naruszenie przez Sąd pierwszej instancji zagwarantowanego oskarżonemu prawa do obrony, polegające na uniemożliwieniu mu, bądź jego obrońcy konfrontacji ze świadkiem Tomaszem Qm, którego zeznania są jedynym obciążającym go dowodem, a tym samym uniemożliwienie zakwestionowania przemawiających przeciwko niemu dowodów i pozbawienie prawa do odpierania stawianego wobec niego zarzutu,
c) 4 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. przejawiające się na całkowitym pominięciem okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonego Grzegorza Xa, poprzez bezkrytyczne przyjęcie, zeznań pokrzywdzonego jako zgodnych z rzeczywistością, w sytuacji gdy, przy oskarżonym nie zabezpieczono żadnej rzeczy, która należałaby do pokrzywdzonego, a nadto brak jest w aktach sprawy innych dowodów kryminalistycznych umożliwiających uprawdopodobnienie udziału oskarżonego w przypisanym mu zachowaniu,
d) art. 7 k.p.k, oraz art. 410 k.p.k. wobec odstąpienia od ustalenia roli jaką oskarżony odegrał w zdarzeniu, poprzez bezkrytyczne przyjęcie wersji pokrzywdzonego, co skutkowało przyjęciem „odpowiedzialności zbiorowej” za czyn który de facto popełnił oskarżony Xk.
e) błąd w ustaleniach faktycznych przyjęty za podstawę wydania wyroku, polegający na przyjęciu, że oskarżonemu towarzyszył zamiar wejścia w posiadanie dowodu osobistego pokrzywdzonego, w sytuacji gdy, materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie pozwala na tak daleko idące wnioski.
f) Z daleko posuniętej ostrożności procesowej podniósł zarzut rażącej niewspółmierności kary, wobec wymierzenia kary bez obiektywnego ustalenia faktycznego przebiegu zdarzenia i faktycznego zakresu uczestniczenia w nim Grzegorza Xa
Podnosząc powyższe zarzuty na podstawie art. 437§1 k.p.k. wniósł o zmianę wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego Grzegorza Xa od zarzutu popełnienia czynu opisanego w akcie oskarżenia tj. z art. 280 k.k. w zb z art. 157§1 k.k. w zb. z art. 275§1 k.k. w zw. z art. 64§1 k.k. w zw. z art. 31§2 k.k., ewentualnie o uchylenie wyroku do ponownego rozpoznania, celem przesłuchania pokrzywdzonego oraz oskarżonego, na okoliczności dotyczące przebiegu zdarzenia i faktycznego udziału oskarżonego Xa w zajściu.

Wobec oskarżonego Marcina Łukasza Qa powyższy wyrok Sądu Rejonowego w Białymstoku uprawomocnił się

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja jest zasadna w takim zakresie, w jakim doprowadziła do zmiany opisu czynu, jego kwalifikacji prawnej oraz podstawy skazania. W pozostałej części jest niezasadna i nie zasługuje na uwzględnienie.

Chybiony jest zarzut obrazy art. 6 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. w zw. z art. 6 ust 3 lit. „d” Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności z dnia 4 listopada 1950 r. (Dz. U. 1993, Nr 61, poz. 284, z późn. zm.). Zgodnie z treścią tego przepisu każdy oskarżony o popełnienie czynu zagrożonego karą ma co najmniej prawo do przesłuchania lub spowodowania przesłuchania świadków oskarżenia oraz żądania i przesłuchania świadków obrony na takich samych warunkach jak świadków oskarżenia.

W judykaturze Europejskiego Trybunału Praw Człowieka przyjęto zasadę, że wszystkie dowody powinny być zaprezentowane sądowi na publicznej rozprawie w obecności oskarżonego (por. wyroki ETPCz z 15.06.1992 r. w sprawie Ludi p. Szwajcarii, par. 47 i z dnia 23.04.1997 r. w sprawie Van Mechelen i inni p. Niderlandom, par. 51). Zważywszy jednak, że czasami przesłuchanie świadków oskarżenia na rozprawie nie jest możliwe, akceptowalne są ograniczenia tej zasady wprowadzane przez ustawodawców krajowych (por. wyroki ETPCz w sprawie Asch, par. 28; w sprawie Vidal, par. 33; w sprawie Pisano, par. 23; w sprawie Laukkanen i Manninen, par. 35). Zwłaszcza wówczas, gdy sąd dołożył należytej staranności dla sprowadzenia świadka na rozprawę (por. wyrok ETPCz z 04.11.2008 r. w sprawie Demski p. Polsce; z 03.11.2009 r. w sprawie Kachan p. Polsce), a zeznania świadka, którego nie dało się przesłuchać nie stanowiły ani jedynego, ani podstawowego dowodu uzasadniającego skazanie.

Przenosząc powyższe w realia niniejszej sprawy, Sąd pierwszej instancji dołożył należytej staranności aby sprowadzić na rozprawę świadka Tomasza Qego, który nie przebywał pod wskazanym przez siebie adresem. Zasięgnął m.in. informacji o aktualnym adresie zamieszkania ww. w systemie PESEL-SAD oraz zlecał policji ustalenie miejsca pobytu świadka w drodze wywiadu środowiskowego. Z informacji Komisariatu II Policji w Białymstoku z dnia 28 września 2016 r. opartej m.in. na oświadczeniu najemcy Piotra Frąckiela wynika, że Tomasz Q wyprowadził się około 2 miesięcy temu i nie wiadomo, gdzie może przebywać (k. 274).

W tych okolicznościach Sąd pierwszej instancji uznając, że przesłuchanie świadka Tomasza Qego jest niemożliwe, zgodnie z treścią art. 391§1 k.p.k. odczytał jego zeznania.

Reasumując, Sąd pierwszej instancji procedując w niniejszej sprawie nie naruszył gwarancji rzetelnego procesu, o których mowa w art. 6 ust 3 lit. „d” Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności zważywszy, że dowód z zeznań Tomasza O nie był – wbrew twierdzeniu obrońcy oskarżonego – jedynym dowodem obciążającym Grzegorza Xa (o czym w dalszej części uzasadnienia).

Zarzuty obrazy art. 4 i 7 k.p.k. mają charakter czysto polemiczny. Podkreślić należy, że tego rodzaju zarzuty są skuteczne jedynie wówczas, gdy apelujący wykaże, jakich konkretnych uchybień w zakresie zasad prawidłowego rozumowania bądź wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego dopuścił się sąd w dokonanej ocenie materiału dowodowego (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 1975 r., I KR 197/74, OSNKW 5/1975, poz. 58). Apelacja nie czyni zadość wskazanym wyżej wymogom. Przeciwnie, ogranicza się do polemiki z ustaleniami Sądu I instancji, opartej na negacji sposobu oceny dowodów. Sformułowane w niej zarzuty nie są w stanie skutecznie podważyć wszechstronnej i kompleksowej sądowej oceny dowodów.

Niezasadny jest zarzut obrazy art. 410 k.p.k. Obraza tego przepisu zachodzi wówczas, gdy sąd przy wyrokowaniu opiera się na materiale nieujawnionym na rozprawie głównej oraz gdy opiera się na części materiału ujawnionego. Dokonanie oceny dowodów w sposób odmienny od oczekiwań strony nie stanowi naruszenia art. 410 k.p.k. (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 29.01.2014 r., II AKa 261/13, LEX nr1425427 oraz postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19.02.1014 r., II KK 17/14, LEX nr 1425048).

Odnosząc się wprost do zarzutów apelacyjnych w omawianym zakresie, przede wszystkim nie znajduje oparcia w materiale dowodowym pogląd, zgodnie z którym pokrzywdzony nie był w stanie zapamiętać i odtworzyć faktów z uwagi na to, że znajdował się pod wpływem alkoholu oraz doznał uszkodzeń głowy.

Pokrzywdzony Tomasz Q bezpośrednio po zdarzeniu opisał jego okoliczności świadkom Stanisławowi P (pracownikowi ochrony), Krzysztofowi R oraz funkcjonariuszowi policji Tomaszowi S (temu ostatniemu podał m.in. szczegółowe rysopisy sprawców oraz opisał skradzione przedmioty). Z zeznań Tomasza S wynika nadto, że za sklepem wskazał trzech mężczyzn, którzy odpowiadali podanemu przez niego rysopisowi, jako sprawców przestępstwa. Nie miał co do tego żadnych wątpliwości.

Z zeznań ww. świadków nie wynika, aby Tomasza O znajdował się w stanie uniemożliwiającym mu zapamiętywanie bądź odtwarzanie faktów.

Co istotne, w trakcie przesłuchania, które miało miejsce w dniu 23 lutego 2016 r. pokrzywdzony podał tożsamą wersję zdarzenia (k. 46v – 47 oraz 51 – 51v).

Nie sposób zgodzić się z apelującym, iż zeznania Tomasza Qego nie zostały potwierdzone żadnym innym dowodem bezpośrednim, czy pośrednim. Apelujący zdaje się nie dostrzegać, że po zatrzymaniu oskarżonych w rejonie miejsca zdarzenia, w trakcie przeszukania Mikołaja Xka zabezpieczono ładowarkę sieciową marki Manta, należącą do pokrzywdzonego. W bliskiej odległości od miejsca zdarzenia znaleziono portfel pokrzywdzonego wraz z jego dowodem osobistym. Zeznania Tomasza Qego potwierdza (oprócz zeznań wspomnianych wyżej świadków) też opinia biegłego z zakresu medycyny sądowej stwierdzająca uszkodzenia ciała, w pełni odpowiadające wersji zdarzenia podanej przez pokrzywdzonego.

Nie zasługuje na uwzględnienie pogląd apelującego, zgodnie z którym gdyby oskarżeni mieli zamiar pobić pokrzywdzonego, uczynili by to niezwłocznie po tym, jak zwrócił im uwagę, aby zostawili „Przemka”. Pobicie pokrzywdzonego bezpośrednio po pobiciu mężczyzny o imieniu „Przemek” mogłoby wzbudzić wątpliwości co do rzeczywistego celu działania oskarżonych. Dokonanie przestępstwa w późniejszym okresie dowodzi tego, że ich zachowanie nie było motywowane chęcią „odpłaty” za wstawienie się przez pokrzywdzonego za kolegą.

Dodać należy, że o wiarygodności zeznań pokrzywdzonego przekonuje fakt, iż w toku postępowania karnego nie ujawniły się żadne powody, dla których miałby on bezpodstawnie pomawiać oskarżonych o popełnienie przedmiotowego przestępstwa.

Nieuprawniony jest zarzut odstąpienia przez Sąd pierwszej instancji od ustalenia roli, jaką odegrał w zdarzeniu oskarżony Grzegorz X, co – zdaniem apelującego – skutkowało przyjęciem „odpowiedzialności zbiorowej”. Jak wynika z uzasadnienia zaskarżonego wyroku Sąd Rejonowy poczynił ustalenia faktyczne, po pierwsze, na tyle precyzyjnie, na ile pozwalał materiał dowodowy, a zwłaszcza zeznania pokrzywdzonego Tomasza Qego i po drugie, w stopniu wykluczającym jakiekolwiek wątpliwości co do realizacji przez oskarżonego Grzegorza Xa znamion zarzucanego mu czynu.

Z zeznań pokrzywdzonego Tomasza Qego jednoznacznie wynika, że wszyscy oskarżeni wzięli aktywny udział w przestępstwie. Jak m.in. podał, wszyscy trzej kopali go po całym ciele, a następnie, gdy jeden z nich przeszukiwał mu kieszenie, dwaj pozostali przytrzymywali go za ręce. Wprawdzie pokrzywdzony nie był w stanie precyzyjnie określić roli każdego z napastników, niemniej jednak nie ulega wątpliwości, że działali oni wspólnie i w porozumieniu.

W związku z powyższym z punktu widzenia odpowiedzialności karnej Grzegorza Xa nie ma znaczenia fakt, iż nie zabezpieczono przy oskarżonym żadnej rzeczy należącej do pokrzywdzonego (na marginesie, o czym wyżej, skradzioną pokrzywdzonemu ładowarkę posiadała Mikołaj Xk, a należący do pokrzywdzonego portfel odnaleziono w pobliżu miejsca pobytu oskarżonych).

Reasumując, sądowa ocena dowodów nie wykazuje błędów natury faktycznej (niezgodności z treścią dowodu, pominięcia pewnych dowodów) lub logicznej (błędów rozumowania i wnioskowania) oraz nie jest sprzeczna z doświadczeniem życiowym lub wskazaniami wiedzy. Tym samym pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k.

Na uwzględnienie zasługuje zarzut błędu w ustaleniach faktycznych polegających na przyjęciu, że oskarżonemu Grzegorzowi Xowi towarzyszył zamiar wejścia w posiadanie dowodu osobistego pokrzywdzonego.

Przestępstwo z art. 275§1 k.k. jest przestępstwem umyślnym, kierunkowym. Warunkiem przypisania kradzieży tego dokumentu jest stwierdzenie, iż po pierwsze, sprawca miał świadomość, że wśród zabranych przedmiotów znajduje się dowód osobisty i po drugie, że sprawca chciał go zabrać w celu przywłaszczenia. Wzięcie dowodu osobistego niejako „przez przypadek”, dlatego że znajdował się wśród dokumentów, które zabrał sprawca nie wyczerpuje znamion ww. czynu (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 stycznia 2016 r., V KK 401/15, LEX nr 1959591).

Przenosząc powyższe w realia niniejszej sprawy, o ile oskarżony Grzegorz X mógł mieć świadomość, że w skradzionym portfelu może znajdować się dowód osobisty Tomasza Qego, o tyle, jak trafnie podnosi apelujący, brak jest dostatecznych dowodów na przypisanie mu zamiaru jego przywłaszczenia. Zważywszy, że – o czym wyżej – dowód osobisty pokrzywdzonego odnaleziono w porzuconym portfelu.

Dlatego należało z opisu czynu wyeliminować sformułowanie „z dowodem osobistym”, charakterystyczne dla przestępstwa z art. 275§1 k.k. oraz tenże przepis z kwalifikacji prawnej czynu oraz podstawy prawnej skazania i to nie tylko w zakresie dotyczącym oskarżonego Grzegorza Xa, ale nadto na mocy art. 435 k.p.k. w zakresie dotyczącym Marcina Łukasza Qa, który nie wniósł środka odwoławczego, albowiem te same względy przemawiają za zmianą wyroku na korzyść tego oskarżonego.

Chybiony jest zarzut rażącej niewspółmierności orzeczonej wobec oskarżonego kary.

Wbrew stanowisku apelującego, Sąd I instancji wymierzając karę przeanalizował wszystkie istotne okoliczności, które zgodnie z dyrektywami wymiaru kary winien mieć na uwadze i okolicznościom tym nadał właściwe znaczenie.

W szczególności wziął pod uwagę stopień winy oskarżonego i społecznej szkodliwości przypisanego mu czynu (m.in. brutalny sposób pobicia pokrzywdzonego, działanie pod wpływem alkoholu, zrealizowanie znamion kilku typów czynów zabronionych), właściwości i warunki osobiste Grzegorza Xa oraz sposób jego życia przed popełnieniem przestępstw (m.in. dotychczasową wielokrotną karalność sądową oraz działanie w warunkach art. 64§1 k.k., a nadto popełnienie przestępstwa w warunkach art. 31§2 k.k.) oraz cele kary, o których mowa w art. 53§1 k.k. Zważywszy, że kara 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności orzeczona została w dolnych granicach ustawowego zagrożenie za czyn z art. 280§1 k.k. (przyjęty – zgodnie z treścią art. 11§3 k.k. – za podstawę wymiaru kary), mieści się ona w granicach sądowego uznania i z całą pewnością nie jest niewspółmierna w rozumieniu art. 438 pkt 4 k.p.k.

W świetle powyższych okoliczności zmiana opisu czynu oraz jego kwalifikacji prawnej nie mogły mieć wpływu na wymiar orzeczonej wobec oskarżonego kary.

Nie stwierdzając innych uchybień, które mogłyby mieć wpływ na treść zaskarżonego wyroku należało orzec, jak w pkt. I sentencji niniejszego wyroku.

O kosztach obrony z urzędu za postępowanie odwoławcze orzeczono na podstawie art. 636§1 k.p.k. w zw. z §17 ust. 2 pkt 4 w zw. z §4 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 03.10.2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. 2016.1714).

Na mocy art. 624§1 k.p.k. w zw. z art. 634 k.p.k. należało zwolnić oskarżonego od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, albowiem uiszczenie ich byłoby dla niego zbyt uciążliwe z uwagi na sytuację materialną oraz możliwości zarobkowe (nie posiada dochodów ani majątku, będzie odbywał karę pozbawienia wolności).

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *